Casa Rosa dei Venti znaczy tyle co dom Dom Róży Wiatrów. Jest to mały apartament w dzielnicy nadmorskiej. Mieści się on na drugim piętrze w małym białym bloku w odległości ok. 200-300 metrów od Morza Adriatyckiego (przy Zatoce Manfredońskiej). Dom wyposażony jest we wszystkie potrzebne sprzęty do samodzielnego życia. Jest też do dyspozycji w pełni wyposażona kuchnia. Na oknach założone są żaluzje i siatki na insekty, a w każdym pomieszczeniu zainstalowane są wiatraki. W samym apartamencie są przygotowane normalne warunki do życia nawet przez cały rok.
Wszystkie okna są od strony morza. Najwspanialszą rzeczą w tym domu to nieoceniona latem weranda. Tak naprawdę to na niej toczy się całe życie wszystkich mieszkańców tego domu. A że jest ona duża, ok. 25 metrów kwadratowych, to tam najchętniej wszyscy spożywają posiłki i to tutaj toczą się wszystkie dyskusje i dzienne, i nocne. Na dole pod mieszkaniem, czyli na parterze mieści się bar i pizzeria. Rano można tam zajrzeć na małą rozbudzającą caffe expresso, a wieczorem na dobrą pizzę. W niewielkiej odległości są sklepy gdzie można kupić wszystkie produkty pierwszej potrzeby.
Blok mieści się w zamkniętej dzielnicy nadmorskiej o nazwie Scalo dei Saraceni. Zaś apartament Casa Rosa dei Venti jest w tzw. Residence, czyli w ogrodzonym podwórku, do którego mają wstęp tylko jego mieszkańcy. Jest to bardzo wygodne i bezpieczne. Na tym "naszym" podwórku mieści się duże boisko, prysznic dla powracających z kąpieli morskiej, ścieżki spacerowe i ławeczki do odpoczynku, a także duże miejsca parkingowe dla mieszkańców i gości.
Właścicielem Casa Rosa dei Venti jest jedno ze stowarzyszeń należących do międzynarodowego ruchu dobroczynnego „Betel”. Dom został zakupiony dla potrzeb ruchu w maju 2008 roku. Pieczę nad domem sprawują Włosi należący do Associazione di volontariato Betel, amici di Marcin – organizacji powstałej w 2005 roku, również wchodzącej w skład międzynarodowego ruchu „Betel”.
Galerie zdjęć:
2008
