Słabe kangury

2018-01-30 00:15:40

Gładkim zwycięstwem 3:0 zakończył się pierwszy sparing Polaków z Australijczykami, który był głównym punktem imprezy "Dar serca"

Dochód przekazany został organizacji "Betel", która prowadzi dwanaście domów skupiających ponad 80 niepełnosprawnych dzieci. "Jestem bardzo zadowolony z tej imprezy - mówi organizator Krzysztof Walczak z "Betel". Szkoda tylko, że nie dopisali sponsorzy. Jednak w hali zasiadło dużo kibiców siatkówki, którzy zrozumieli naszą ideę. Chciałbym podziękować siatkarzom, którzy zgodzili się dla nas zagrać, i "Gazecie Wyborczej", która publikacjami prasowymi wspierała naszą akcję i aktywnie włączyła się w nasze dzieło dobroczynności.
W hali Polonia w niedzielę zasiadło ponad 1500 osób. Stworzyły one gorącą atmosferę. Podopieczni trenera Stanisława Gościniaka i Igora Prielożnego, który został drugim trenerem kadry, nie pokazali nic nadzwyczajnego. Sporą zasługe mieli w tym siatkarze z antypodów, którzy praktycznie ani razu poważnie nie zagrozili Polakom i nie zmusili ich do większego wysiłku. Polska wygrała 3:0. Po meczu siatkarze zagrali jeszcze jednego, nieoficjalnego seta, którego biało-czerwoni wygrali do 18.
"Spotkania sparingowe z Australią służą sprawdzaniu formy zawodników i tego, co trzeba dopracować jeszcze na zgrupowaniu w Szczyrku - mówi trener Gościniak. - Na razie mam 18. zawodników. Po wszystkich spotkaniach z Australią i Białorusią podejmiemy decyzję co do 12. Trzeba też wziąć pod uwagę kontuzje. Jedna z nich w sobotę dopadła Dawida Murka, który naciągnął mięsień prosty brzucha.


Polska - Australia 3:0 (25:22, 25:15, 25:17)
Polska: Zagumny, Gabrych, Szczerbaniuk, Rybak, Bąkiewicz, Kadziewicz, Ignaczak (libero) - Winiarski, Gruszka, Gołaś;
Australia: Alderman, Earl, Ferguson, van Beest, Beard, Howard, Moran (libero) - Keir, Young, Campbell.

Zaprzyjaźnione strony