Kilkuset wolontariuszy kwestuje w niedzielę przy wszystkich kościołach archidiecezji częstochowskiej, w tym także na Jasnej Górze. Zbiórka pieniędzy odbywa się na rzecz podopiecznych Katolickiego Stowarzyszenia Charytatywnego "Betel".
Zebrane fundusze, jak co roku, przeznaczone będą na utrzymanie oraz remont już istniejących domów, w których mieszkają niepełnosprawni.
„Te pieniądze są dla nas dość mocnym zastrzykiem finansowym. Na przykład w ubiegłym roku dzięki kweście udało się wykupić dom od gminy Janów, w którym zamieszkali nasi podopieczni” – powiedział Andrzej Kalinowski, założyciel i odpowiedzialny Federacji "Betel".
Największą grupę kwestujących stanowiły osoby na co dzień posługujące wśród niepełnosprawnych.
„Nie wszyscy mogą pomóc materialnie, ale każdy może wykonać dobry gest, którym jest chociażby poświęcenie czasu na stanie z puszką” – powiedział Adrian. Kolejny kwestujący dodał, że wielu pielgrzymów nie przechodzi obojętnie i wrzuca swój symboliczny grosz, co dowodzi, że „ludzie są wrażliwi i każdy w miarę swoich możliwości stara się pomóc”.
"Betel" to katolicki ruch dobroczynny, który rozpoczął swoją działalność w 1990 r. w Częstochowie. Założyła go grupa młodych ludzi, którzy swoje życie chcieli poświęcić osobom niepełnosprawnym. Poprzez szereg domów, organizacji, wspólnot i grup zajmują się osobami niepełnosprawnymi ruchowo i z upośledzeniem umysłowym, chorymi, starszymi wiekiem, dziećmi i młodzieżą z terenów wiejskich i najuboższych, a także pomocą dla ludzi z krajów biednych.
Dziś "Betel" jest ruchem międzynarodowym, skupiającym setki osób i organizacji pochodzących m. in. z Czech, Litwy, Anglii i Włoch.
