Pomoc dla Betel

Paweł Boroś
Życie Częstochowskie

2017-11-05 21:25:04

Dwa tygodnie temu złodzieje ukradli im cały sprzęt niezbędny do prawidłowego funkcjonowania. Komputer zorganizowali we własnym zakresie. Resztę otrzymali dzięki bezinteresownej pomocy ludzi dobrej woli. Wczoraj w siedzibie Betel przy ul. Nowiejskiego 3 odbyło się przekazanie kserokopiarki, drukarki i niszczarki do dokumentów. Dzięki tej pomocy stowarzyszenie będzie mogło działać bez przeszkód.
— Kiedy powiedziałam naszemu przyjacielowi Krzysztofowi Walczakowi, że nie mam komputera, na którym mogłabym napisać podania, wyszedł i wrócił z panami Laseckim i Małagowskim, którzy natychmiast zaoferowali nam swoją pomoc — mówi Joanna Kluczniak, szefowa biura centralnego Betel w Częstochowie. — Nie spodziewałam się, że tak błyskawicznie uda nam się zorganizować potrzebny sprzęt. Wczoraj biuro otrzymało niezbędne do funkcjonowania urządzenia.
— Okradanie fundacji, placówek pomagających chorym jest nieludzkie — mówi Jarosław W. Lasecki, menedżer z Myszkowa. — Dla mnie pomoc to również oczywisty odruch — dodaje Leszek Małagowski, który reprezentował firmę „Complex".
Betel na co dzień zajmuje się pomocą osobom z niepełnosprawnością umysłową i ruchową. Pomaga im wejść w normalne dorosłe życie. Robią zakupy, płacą rachunki. Jako pierwszy przekazane dary miał okazję wypróbować jeden z mieszkańców domu — Piotr Dębowski, który razem z Grzegorzem Przybycieniem uczestniczył w uroczystości przekazania darów.
Pomoc jaką zaofiarowali panowie Jarosław W. Lasecki i Leszek Małagowski nie jest żadną nowością. — Staram się pomagać tam, gdzie tylko mogę — przyznaje J. W. Laescki. O tym żeby po móc Betelowi zadecydowała spontaniczna decyzja. Nie można pozwolić by cierpieli biedni i pokrzywdzeni ludzie. Przy okazji wręczenia darów Jarosław. W. Lasecki został przyjęty do grona przyjaciół Betel. — Dla mnie osobiście zaproszenie do grona przyjaciół takich organizacji jak Betel jest zaszczytem. Bardzo chętnie będę służył pomocą i wsparciem. Chciałbym to jednak robić w myśl zasady:„Niech nie wie prawica co robi lewica", innymi słowy, nie robię tego dla rozgłosu — mówił wzruszonym głosem Jarosław W. Lasecki.
Ruch Dobroczynny Betel powstał w Częstochowie w 1989 r. Prowadzi działalność charytatywną. Opiekuje się osobami z upośledzeniem umysłowym i ruchowym. Obecnie prowadzi 12 domów rodzinnych, w których mieszkają osoby niepełnosprawne ze swoimi wolontariuszami. W ramach działalności prowadzone są także tzw. Wspólnoty Spotkaniowe, w których uczestniczą rodziny, wychowujące dziecko z upośledzeniem. Podczas spotkań rodziny wspierają się, rozmawiają, spędzają wspólnie wolny czas i działają. W Betelu działa także wspólnota osób starszych. Osoby w podeszłym wieku organizują sobie wolny czas, przygotowują wycieczki. Betel prowadzi i pomaga organizować pomoc stypendialną dla dzieci i młodzieży. Betel działa także poza granicami Polski m.in. na Litwie, Białorusi i Ukrainie. Współpracuje z czeskim Caritasem oraz z instytucjami z Włoch i Anglii.

Zaprzyjaźnione strony