Ostatki w Częstochowie - relacja z Pucharu Gorących Serc

Mateusz Makuch
www.zuzelend.com

2018-01-13 00:47:13

Dobre ściganie obejrzeli kibice w Częstochowie na zakończenie sezonu. Mimo, że Puchar Gorących Serc im. Krzysztofa Walczaka jest imprezą charytatywną, to zawodnicy zgotowali sporo emocji. Między sobą rywalizowały dwie ekipy pod wodzą Sławomira Drabika i Marka Cieślaka. Lepszy okazał się zespół „Slammera”, który wygrał 48:42, a sam Sławek zdobył 12 punktów.

Na liście startowej nastąpiło kilka drobnych zmian. Piotra Dyma zastąpił Kamil Mistygacz, Tomasza Rempałe junior Włókniarza Kamil Cieślar, natomiast Macieja Kuciapę i Daniela Pytla odpowiednio Cezary Romańczuk oraz Adrian Osmólski. Obaj są młodymi adeptami częstochowskiej szkoły żużla, dlatego ten turniej na pewno dał im możliwość zdobycia nowych doświadczeń w walce z żużlowcami, którzy od kilku lat cieszą jazdą swoich fanów. Niestety w zawodach wystąpić nie mógł Marcin Bubel. 15-latka do występu nie dopuścił sędzia z racji młodego wieku. Warto wspomnieć, że z Bublem w Częstochowie wiąże się duże nadzieje, gdyż prezentuje się on bardzo dobrze. Marcin szanse na zaprezentowanie się publiczności otrzymywał w przerwach między biegami. W jednej z nich zmierzył się z 19-letnim Kamilem Mistygaczem, z którym bardzo łatwo się uporał wygrywając o całą prostą.
Pierwszy wyścig poprzedziła minuta ciszy dla zmarłego w czerwcu Krzysztofa Walczaka. Ś.P. pan Walczak był głównym pomysłodawcą Pucharu Gorących Serc, z którego całkowity dochód przeznaczony jest dla osób niepełnosprawnych z Ruchu „Betel”.
Obowiązywał tego dnia układ biegów z sezonu 2003 z trzema biegami nominowanymi. W gonitwie otwierającej mecz pachniało małą sensacją. Po dobrym starcie na czoło stawki wysunął się bowiem Mateusz Kowalczyk umiejętnie broniąc się przed atakami Daniela Jeleniewskiego. 19-latek popełnił na ostatnim łuku błąd i za szeroko odszedł od krawężnika. Popularny „Jeleń” wykonał przysłowiowe „nożyce” i o pół koła przed Kowalczykiem jako pierwszy zameldował się na mecie.
W drugiej odsłonie przed taśmą startową ustawił się między innymi Sławomir Drabik - ikona częstochowskiego speedway’a. „Slammer” wygrał z dużą przewagą, jednak na prowadzenie musiał się przedzierać z drugiej lokaty. W swoim stylu atakiem pod „płotem” w pierwszym łuku ominął Rafała Trojanowskiego. W kolejnym wyścigu obejrzeliśmy pierwszy i na szczęście ostatni upadek tego dnia. Na drugim łuku uślizg zanotował Cezary Romańczuk, który jechał na drugim miejscu. Młodszy z braci Romańczuków pozbierał się szybko z toru i kontynuował jazdę za co otrzymał gromkie brawa od zgromadzonej publiczności. W biegu tym walkę o trzecią pozycję stoczyli Cieślar i Osmólski. Lepszy okazał się były zawodnik drużyny miniżużlowej „Rybki Rybnik”.
Podobnie jak w 2. wyścigu tak i w dziewiątej odsłonie atakiem przy samej dmuchanej bandzie Romana Chromika wyprzedził Sławomir Drabik, który niekiedy na jednym kole pokonywał proste toru w Częstochowie. Pasjonujący pościg Tomasza Bajerskiego za Rafałem Trojanowskim można było zobaczyć w odsłonie jedenastej. Wychowanek toruńskich „Aniołów” z okrążenia na okrążenie zbliżał się do zawodnika poznańskiego PSŻ-u. Do osiągnięcia celu przez byłego jeźdźca Grand Prix zabrakło niewiele.
W pierwszym wyścigu nominowanym w stosunku 4:2 wygrała ekipa Sławka Drabika. Tym samym na tablicy wyników widniał rezultat 39:39 i na dwa biegi przed końcem zapowiadała się ostra rywalizacja o zwycięstwo. Wynik końcowy mógł wyglądać inaczej, z korzyścią dla ekipy Marka Cieślaka. Ogromny pech w 14. gonitwie spotkał jednak Michała Mitko, który na pierwszej pozycji zanotował defekt. Stało się to na wyjściu z drugiego wirażu, gdzie podążał również Roman Chromik. Rybniczanin musiał bronić się przed zderzeniem z Mitko i tym samym został wyprzedzony przez Mateusza Kowalczyka, który przez następne okrążenie nie oddał zwycięstwa. Bieg 15. to popisowa jazda Sławka Drabika oraz Jacka Rempały, którzy przywieźli podwójną wygraną do mety.

Drużyna Marka Cieślaka 42:
1. Daniel Jeleniewski 12 (3,2,3,3,1)
2. Kamil Mistygacz 0 (0,-,-,0,0)
3. Rafał Trojanowski 9 (2,2,2,3,0)
4. Kamil Zieliński 1+1 (1*,0,d,-,-)
5. Roman Chromik 11 (3,2,2,2,2)
6. Kamil Cieślar 2+1 (2*,0,0,w/2,-)
7. Michał Mitko 7+3 (1*,2*,2*,2,d)

Drużyna Sławomira Drabika 48:
9. Jacek Rempała 10+2 (1*,3,1,3,2*)
10. Mateusz Kowalczyk 7 (2,1,-,1,3)
11. Sławomir Drabik 12 (3,3,3,-,3)
12. Szymon Kiełbasa 3 (0,0,1,1,1)
13. Cezary Romańczuk 2 (0,1,1,0,-)
14. Adrian Osmólski 3+1 (1,-,0,1*,1)
15. Tomasz Bajerski 11 (3,3,2,3)

Bieg po biegu:
1: (69,02) Jeleniewski, Kowalczyk, Rempała, Mistygacz 3:3
2: (68,59) Drabik, Trojanowski, Zieliński, Kiełbasa 3:3 (6:6)
3: (69,81) Chromik, Cieślar, Osmólski, Romańczuk 1:5 (7:11)
4: (67,17) Drabik, Jeleniewski, Mitko, Kiełbasa 3:3 (10:14)
5: (69,07) Bajerski, Trojanowski, Romańczuk, Zieliński 4:2 (14:16)
6: (68,64) Rempała, Chromik, Kowalczyk, Cieślar 4:2 (18:18)
7: (68,88) Jeleniewski, Mitko, Romańczuk, Osmólski 1:5 (19:23)
8: (68,75) Bajerski, Trojanowski, Rempała, Zieliński (d/4) 4:2 (23:25)
9: (68,12) Drabik, Chromik, Kiełbasa, Cieślar 4:2 (27:27)
10: (68,40) Jeleniewski, Mitko, Kowalczyk, Romańczuk 1:5 (28:32)
11: (68,48) Trojanowski, Bajerski, Osmólski, Cieślar (w/2min) 3:3 (31:35)
12: (68,14) Rempała, Chromik, Kiełbasa, Mistygacz 4:2 (35:37)
13: (68,86) Bajerski, Mitko, Kiełbasa, Mistygacz 4:2 (39:39)
14: (68,78) Kowalczyk, Chromik, Osmólski, Mitko (d/1) 4:2 (43:41)
15: (68,06) Drabik, Rempała, Jeleniewski, Trojanowski 5:1 (48:42)

Widzów: ok. 1500
Sędziował: Artur Kuśmierz z Częstochowy
NCD: uzyskał Sławomir Drabik w biegu 4. (67,17)

Zaprzyjaźnione strony